Majsterkowanie – męska rzecz

W całym miszmaszu pomieszania płci okazuje się, że majsterkowanie to męska rzecz. Złota rączka wciąż jest w cenie. Według najnowszych badań, to właśnie majsterkowanie jest jedną z wyjątkowych cech jakie panom dodają męskości. Zobacz co wynika z sondażu „Być mężczyzną w domu” przeprowadzonego przez agencję SW Research dla marki Dremel.

Majsterkowanie to męska sprawa?

Wielu z respondentów, bo 1/4 kobiet i 1/3 mężczyzn twierdzi, że zarabianie to domena mężczyzn, kobiety zaś winny zajmować się domem i dziećmi. Zatem tradycyjny podział. Pozostają jednak obszary życia, w których główną rolę odgrywają mężczyźni.

Aż 76% kobiet i 83% mężczyzn uważa, że majsterkowaniem powinni zajmować się głównie panowie. 83% z nich deklaruje, że osobiście składają meble, tyleż samo maluje ściany, a 67% naprawia sprzęt elektryczny. 49% badanych mężczyzn potrafi samemu wykonać domowe przedmioty, 42% dekoruje pomieszczenia, niemal tyle samo, bo 41%, naprawić  samochód, a 40% odnowić przedmioty.

Jednak panie w majsterkowaniu nie pozostają zupełnie w tyle. 80% z badanych kobiet zajmuje się dekoracją pomieszczeń bądź sprzętów, nieco ponad połowa (52 %) własnoręcznie maluje ściany, jedna trzecia składa meble, a 25% renowuje domowe przedmioty.

Przedstawiciele obojga płci są zgodni, że majsterkowanie to właściwy sposób dla mężczyzn, aby zaimponować kobiecie. Majsterkując potwierdzają swoją męskość i stają się bardziej atrakcyjni dla pań. Bardziej interesujący jest mężczyzna – złota rączka i ten, który uczy kobietę nowych rzeczy.

Majsterkowanie uniwersalne, ale…

W obecnych czasach daleko posunięta emancypacja kobiet poodwracała role rodzaju homo sapiens. I mimo, że majsterkowaniem również potrafią zajmować się kobiety, to same upatrują w nim bastion męskości.

Co ciekawe wydaje się, że paniom nie ujmuje kobiecości to, że potrafią same coś stworzyć czy naprawić. Jednak facetowi, który ma dwie lewe ręce (tzn. „nie chce mi się”), raczej fakt ten męskości nie przysparza.

Zatem, zrób to sam. I do dzieła! 🙂