Zgodnie z polską tradycją, z tego co mi wiadomo to tylko nasz zwyczaj, na czas wigilijnej wieczerzy na stole powinno znaleźć się sianko, które wsuwa się pod obrus (w niektórych domach kładzie się je pod stół). Według wierzeń należy również zadbać o właściwe przeżycie tego niezwykłego czasu – bo jaka Wigilia taki cały rok 🙂 Dlatego sprawą priorytetową jest ograniczenie, a najlepiej wyeliminowanie z programu dnia wszelkich złości, nerwów, irytacji, itp. A co może się do tego przyczynić? Rozsypujące się sianko po stole i dywanie. Jednocześnie przyjemniej byłoby, aby nie był to zwykły wysuszony zwitek trawy lecz . Warto zatem nieco go urozmaicić, by sianko pełniło również rolę dekoracyjną i zadbać o jego praktyczne wykorzystanie.
Oczywiście nieco przerysowałem tę sytuację z rozsypanym siankiem 😉
Będziesz potrzebować:
– zwitek siana, źdźbła zboża i/lub trawy, figurka Dzieciątka lub obrazek, strunowa torebka foliowa, tasiemka ozdobna
Wigilijne sianko dekoracyjne – na stole i pod obrusem bez kruszenia 🙂
- Do woreczka wsuń siano i źdźbła zboża, ewentualnie dołóż pozłoceń.
- Włóż figurkę lub obrazek. Tutaj trzeba troszkę cierpliwości, żeby odpowiednio go ustawić i nie zniszczyć przy tym ułożonego siana 😉 Można również wsunąć opłatek.
- Zapnij torebkę, którą można dodatkowo udekorować samoprzylepnymi kolorowymi gwiazdkami lub innymi ozdobami.
- Pasek zapięcia zamaskuj ozdobną tasiemką.
Teraz wigilijne sianko możesz swobodnie przesuwać i przekładać. Przy tym wygląda estetycznie, jest ozdobą stołu, i nic nie pozostaje pod obrusem. W razie potrzeby, aby na przykład nacieszyć się wonią siana, wystarczy otworzyć torebkę, po czym łatwo na powrót zamknąć.
Czy wiesz, że…
W dawnych wiekach zwyczaj wkładania siana pod obrus na stół przybierał różne formy. Stoły słano sianem, na to kładziono obrus, który posypywano zbożem. W niektórych częściach Polski pokrywano całe podłogi. Snopy siana stawiane były nawet w kątach komnat dworów szlacheckich. Jest to symbol ubóstwa stajenki betlejemskiej, w której narodził się Chrystus.
A ja tutaj “bez kruszenia” 😉
