Słaby odbiór naziemnej telewizji cyfrowej? Przetestuj dekodery DVB-T

Odbiór naziemnej telewizji cyfrowejPowodów słabej jakości naziemnej telewizji cyfrowej może być wiele: niedogodna lokalizacja, zakłócenia, kiepski tuner DVB-T. Jednak najczęściej podaje się, że źródłem złego odbioru sygnału jest antena. Sam pewnie poszedłbym w tym kierunku, bo miałem taki problem, ale pewien istotny fakt nie dawał mi spokoju. Zadałem sobie pytanie: dlaczego na podobnej antenie jak moja w domu obok można oglądać bez problemu wszystkie dostępne kanały, a u mnie nie? Ja mam wprawdzie inny tuner, ale przecież „znawcy” twierdzą, że nie ma to znaczenia. Zawędrowałbym bez potrzeby za daleko gdybym nie postanowił zrobić test. Jak podłączyć dekoder DVB-T pisałem we wcześniejszym artykule.

Test dekoderów DVB-T

Przede wszystkim nie mam zamiaru zagłębiać się w techniczne tajniki. W tej sytuacji mnie, myślę, że  również i Ciebie, Drogi Czytelniku, interesuje przede wszystkim czy coś działa właściwie lub nie.

W moim przypadku wyglądało to tak

Porównałem 3 różne modele, różnych marek na dwóch odbiornikach, każdy na swojej antenie (zwykła siatkowa) w nieco odmiennych lokalizacjach.

Wyniki testu są jednoznaczne

Jeden z dekoderów nie znajduje wszystkich dostępnych kanałów. Czasami, po wielu próbach łapie większość z nich, ale obraz na ponad połowie programów jest niewyraźny, występują zacięcia, także głosu, zanika sygnał, występuje pikselizacja.

Przy drugim tunerze powyższe problemy nie występują. Jedynym mankamentem jest nieco rozmyty obraz na niektórych kanałach.

Trzeci model okazał się najlepszym z trójki testowanych dekoderów, do którego w zasadzie nie mam zastrzeżeń.

Chciałbym zaznaczyć, że powyższe tunery DVB-T należą do wyższej półki cenowej, w okolicach 150 zł. Tańszymi nawet nie zawracałem sobie głowy.

Słaby odbiór naziemnej telewizji cyfrowej – skąd ten dysonans

Różni sprzedawcy podają różne informacje. Najczęściej pojawia się opinia, że powodem słabego odbioru jest niewłaściwa antena. Inni przyznają, że dekodery DVB-T, zwłaszcza te tańsze, mają problemy z jakością odbieranego i przekazywanego sygnału. W większości przypadków myślę, że jest to po prostu wynikiem nieznajomości rzeczy. Niestety zdarzają się również handlowcy, którzy najzwyczajniej w świecie chcą upchnąć towar, wciskając nie obeznanym klientom kit.

Oczywiście zgadzam się, że nawet najwspanialszy tuner i najlepsza antena nie pomogą jeśli nie ma nadawanego sygnału. Ale jeśli mój sąsiad ma właściwy odbiór, a ja nie mam, na dodatek ma taką samą antenę, no, to chyba, już jest coś nie tak.

Możesz zyskać czas i pieniądze

Będąc na zakupach w jednym ze sklepów elektronicznych byłem świadkiem wydarzenia, które świetnie wyraża ten podtytuł. Klient chciał zakupić lepszą antenę, ponieważ stara siatkówka rzekomo nie pozwalała mu na dobry odbiór sygnału cyfrowego. O wszystkich kanałach, w ogóle nie było mowy.

Zaciekawiony zapytałem co jest tego powodem. Pan odpowiedział, że sprzedawca tunera stwierdził, iż ma złą antenę. Dopytałem jaki to dekoder. „No, wie, pan, ten taki za 90 zł czy coś” (pewnie 99,99 zł ;)). Więcej, okazało się, że gość mieszka w podobnej lokalizacji co ja. Korzystamy z tego samego przekaźnika. Nie dał sobie wytłumaczyć, że antena niekoniecznie jest przyczyną złego odbioru.

Podsumujmy: dekoder DVB-T 100 zł zł + nowa antena 100 zł czyli w sumie 200 zł. Nie wiem jaki był tego wynik, ale przypuszczam, że nic się specjalnie nie zmieniło. Gdyby zechciał pofatygować się z testowaniem czas stracony byłby podobny, a nawet mniejszy (brak wspinania się po dachach w celu demontażu starej i montażu nowej anteny). Za tuner zapłaciłby około 150 zł, więc zyskałby 50 zł. Nie wspominając o awaryjności.

Testu, testuj…

I tu jest pies pogrzebany. Od tego winno się zacząć – od testowania. Szczególnie, że w tym przypadku jest to prosta czynność. Nawet jeśli okaże się, że to rzeczywiście antena, powinna to być ostateczna rzecz – koniec kłębka.

Polecam gorąco metodę doświadczeń. Zapytaj sprzedawcę czy możesz zwrócić towar jeśli nie będziesz zadowolony. Na pewno się zgodzi. Nie będzie chcieć, to nie zawracaj sobie nim głowy – idź do innego.

Jasne, że mogą pojawić się głosy: a mi tuner z hipermarketu odbiera dobrze. Pewnie, że może być i tak, bo odbiór sygnału znajduje się w idealnym miejscu. Szkoda jednak tych, którzy nie korzystają z pełni możliwości programowych nadawców telewizji. Godzą się z rzeczywistością, nie zdając sobie sprawy z tego, że może być lepiej. A do dyspozycji jest 20 darmowych kanałów + dodatkowo jedynka i dwójka w jakości HD.

Na koniec dla jasności. Nie twierdzę, że coś jest jedyną i główną przyczyną.

Zatem sprawdź co nadawane jest w Twojej lokalizacji i testuj! To nie musi być tylko antena.

Jeśli masz własne doświadczenia z odbiorem naziemnej telewizji cyfrowej, koniecznie napisz o tym w komentarzu.

2 komentarze

  1. Dobry dekoder to podstawa, ale czasem i to nie pomaga. Wówczas trudno tak naprawdę wyczuć o co chodzi.

  2. Można mieć wspaniały dekoder oraz świetną antenę a trafić lipny kabel ibędzie kicha

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Enter Captcha Here : *

Reload Image