Harrison Ford aktor – stolarz – gwiazdor
Harrison Ford na początku swej drogi zawodowej próbował swoich sił jako aktor. Związał się nawet z Columbia Pictures, grając drugoplanowe role. Jednak po wielu niepowodzeniach rzucił grę w filmach i zaczął pracę jako stolarz. Co ciekawe podobno tego zawodu nauczył się z książek! Widać smykałkę do prac ręcznych ma we krwi ;).
Jest pewna anegdota, w której George Lucas zaproponował Fordowi rolę w “American Graffiti” (jak się później okazało film odniósł ogromny sukces), podczas gdy ten naprawiał biurowe drzwi. Kiedy Harrison usłyszał ile studio filmowe było skłonne mu za to zapłacić odpowiedział: „Mogę więcej zarobić jako stolarz”. Po negocjacjach przyjął angaż i tak rozpoczął na dobre swoją karierę aktorską. Kolejny przykład na to, że warto próbować bez względu na niepowodzenia :).
Nie ma wątpliwości, że grane postacie przez Forda są niezwykle wiarygodne, a sam aktor jest lubiany i ceniony przez rzesze fanów na całym świecie. Nic dziwnego, sam mówi o sobie, że: „Kiedy gram faceta, który jest w tarapatach po prostu staram się myśleć i czuć jak facet, który jest w tarapatach”. Proste, prawda 🙂
Można pokusić się o stwierdzenie, że to najlepszy aktor wśród stolarzy i najlepszy stolarz wśród aktorów 😉 W końcu sam aktor na pytanie czy jego budowle jeszcze stoją odpowiada: “Oferowałem dożywotnią gwarancję i gdyby Coppola choćby teraz zadzwonił, że coś mu się sypie – biorę narzędzia i przyjeżdżam naprawiać”. To właśnie temu słynnemu reżyserowi nasz bohater wykonał skomplikowany ozdobny portal przy wejściu do nowego biura.
Nie udało mi się dotrzeć do zdjęć lub fotek, które przedstawiają wyroby Harrisona Forda. Z pewnością w wolnych chwilach coś sobie majsterkuje. Jeśli masz jakieś informacje na ten temat, zachęcam Cię gorąco do kontaktu i do komentarzy.
To świetny aktor i muszę przyznać, że bardzo go lubię. Nie wiedziałam jednak, że parał się stolarką 🙂
Wiele sławnych osób, nie tylko aktorów, różnie zaczynało. A teraz są gwiazdami. Eh, działa na wyobraźnię 🙂
Z nim to jest hit udowodnił, że się da niektóre rzeczy 🙂